Szczególną atmosferę mają w sobie wilgilijne Łowy w naszym Kole, dodatkowo tegoroczne odbyły się w pięknej zimowej scenerii, przy dużym mrozie i pięknym słońcu . Licznie przybyli myśliwi (27 strzelb) wraz z prowadzącym Prezesem opolowali 5 miotów, po czym na pokocie ułożono dwa dziki; większy- Prowadzącego, mniejszy - Wieśka Sowy. Pokot byłby bogatszy gdyby szczęście dopisało jeszcze kilku Kolegom. Po pokocie nadszedł czas na wspólne życzenia i dzielenie się opłatkiem. Wspaniałym barszczykiem z uszkami uraczył wszystkich Piotrek Cencora, był też tradycyjny śledzik. Zrobiło sie bardzo rodzinnie i świątecznie. Z życzeniami ,,Wesołych Swiąt " rozjechaliśmy się do naszych domów.
