30-12-2007

 



Ostatnie polowanie zbiorowe w roku 2007 zgromadziło 23 Kolegów. Łowy w typowo zimowej scenerii zapowiadały się obiecująco , choć poranny mróz (-12) nieco studził zebranych na zbiórce. W pierwszym miocie naganka ruszyła watahę dzików, lecz ta uszła do tyłu nie strzelana. Kolejne pędzenia nie doprowadziły do spotkania z dzikami mimo usilnych starań prowadzącego Jacka Cymbalisty. Lisy natomiast padały prawie w każdym miocie i ostatecznie na pokocie było ich pięć. Wszystkim dobrze zrobiła grochówka kol. Sławka Dimtera ,no i oczywiście życzenia noworoczne złożone na koniec przez Prowadzącego. Do Siego Roku! Darz Bór!